Ja się będę przypierdalał i jestem z tego dumny. Są miejsca przeznaczone do pewnych rzeczy i koniec.
Pomimo że wspinam się, to jestem gorącym zwolennikiem zamykania pewnych rejonów skalnych dla tego typu działalności (np. Doliny Prądnika, poza 2 dowszechnie znanymi miejscami). Regulacje prawne prowadzą do wzajemnego szacunku. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie zbierał podpisów tylko dlatego, żeby komuś dać w dupę, bo po prostu szkoda na to czasu.
Brak kultury osobistej nalezy piętnować i tyle. Patrzenie przez palce i pobłażliwość tylko pogłębi ten cały burdel.
Wiadomość zmieniona (01-11-04 13:52)