jak b. wiele osób używałem kiedyś produktów Bezalin (jeszcze plecionek) do wspinanania (także do prowadzenia) i też żyję, ale nic z tego nie wynika;
skoro ten produkt ma "atest przemysłowy" w Niemczech, to co stoi na przeszkodzie, by taki uzyskał w Polsce? Tj. gdzie są te literki CE i zapis w katologu, że to lina speleo/ do zjazdów&prac/itp [może na nich wisieć czlowiek]?
BTW: czy w sklepie firmowym można zobaczyć ten niemiecki"atest przemysłowy"? Pytam z ciekawości, aktualnie do Bezalina nic nie mam.
pzdr
gl