heh sluszna uwaga, ale pociesze Cie ze miejsce do defekowania, czy tubescencji wybieram bardzo precyzyjnie i z daleka od uszczeszanych sciezek. Pozatym, wydefekowana esencje czlowieczenstwa staram sie bardzo dokladnie ukryc przed oczyma osob drugich i trzecich (zapobiega wytropieniu), jak to pisane bylo w ksiazce pewnego narwanego szalenca:) Smierdzacy material ukrywam pod jakims glazem, lub inna dostepna siatka maskujaca i poza pewnymi, wonnymi niuansami jest nie do wykrycia;)
Defekowac trzeba z glowa!!!
************************************************************
"Lepsze jest minimum z maksimum, niż maksimum z minimum"
Mary McCarthy