Oj ludzie ludzie! Soluje od 3 lat (i wcale nie nażekam na rezultaty i umiejętności - eszcze żyję i wszystko się zanosi na to, że tak pozostanie - no chyba, że ktoś ringi nadpiłuje;-) . Poprostu nie miałem styczności z Linami Lanexa. A jak nie chcecie pomóc to najlepiej nic nie piszcie.
No co nie każdy dorabia się odrazu swojego szpeja. I nie każdy ma okazję testować cały asortymet sklepów wspinaczkowych - więc pytam.
Napisali byście wkońcu czy ten Lanex jest cos wart czy nie warto w niego inwestować.
Cholera wielcy Łojanci od siedmiu boleści się znaleźli.
dumel