eee tam na sniadanie
kumpel mial wieksza potrzebe
ale krygowal sie srac z powietrza
no to zlazil na dol z 310-ego metra
po drodze mial dwa pasy anten, ktore byly przelaczane na czas naszego wejscia i zejscia w scisle okreslonych godzinach
a jemu zachcialo sie akurat pomiedzy
jak sie zaczal gotowac to na dole znalazl sie w 7 minut
wracac na gore sie juz nie odwazyl
akcja miala miejsce na maszcie myslowice kosztowy