jacoos Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> bo o ile można mieć kilka obywatelstw, o tyle narodowości się nie wybiera...
Sorry, to nie jest prawda!
Pomijam fakt, że "narodowości" w cywilizowanych krajach nie wpisuje
się do dokumentów (wpisywało się ją np. w ZSRR!!) .
Jeśli rodzina migruje np. z Polski do USA, to dzieci mogą się równie
dobrze uważać za "Polaków" jak i za "Amerykanów" (znam takie przypadki).
Mój przyjaciel, Wegier, który wychował się na Słowacji, uważa się za Węgra,
a jest dwujęzyczny. Jego opinia jest taka, że właśnie narodowość się **wybiera** ! --
jest to kwestia prywatnej decyzji i prywatnych preferencji.
Narodowość to wymysł XIX-wieczny. Do dziś np. niektórzy "eksperci"
uważają, że mieszkańcy Zdziaru są (narodowościowo) Polakami, tylko
"nieuświadomionymi"... :)
.