Czy wygra Polska, czy koledzy Piotra Korczaka, z jagielonskiej szkolki?
"Gadowski o próbach obalenia rządu...
Mówił Pan, że po nieudanej próbie obalenia rządu przy pomocy ulicy, a teraz proteście w Sejmie, kolejnym etapem będzie włączenie się do walki służb i interwencji z zewnątrz. Jak miałoby to wyglądać?
Witold Gadowski: Jest to pewna teoria, która opisuje tego typu konflikty. Pierwszym etapem jest wzbudzenie niepokoju ulicy. Pytanie na ile ten niepokój może być skuteczny? Okazało się, że ulica nie jest zainteresowana wywróceniem rządów Prawa i Sprawiedliwości. Spróbowano więc przewrotu na szczycie w rumuńskim stylu, który zakłada, m.in. przejęcie parlamentu, siania zamętu, przerwania nadawania telewizji. To też się nie udało. Trzeba jednak przyznać, że ludzie, którzy próbowali tego dokonać nie mieli szczęścia. W tym samym czasie wydarzyły się inne ważne rzeczy, m.in. zamach w Berlinie czy zamach na ambasadora w Rosji. Poza tym ludzie byli zaprzątnięci przygotowywaniem się do Świąt Bożego Narodzenia, co skutecznie odwróciło ich uwagę od tych wydarzeń.
Następnym etapem jest wykorzystanie zaplecza służb, które się skonsolidowało i jest zainteresowane obroną swoich przywilejów. Wykorzystanie służb może przebiegać, zarówno w kierunku penetracji obecnych służb, jak i w kierunku montowania prowokacji, dywersji od wewnątrz. W obecnych służbach, zwłaszcza w służbach cywilnych pozostało bardzo wiele osób, związanych z dawnym układem, z gen. Maciejem Hunią, z Bartłomiejem Sienkiewiczem. Są to niewątpliwie osoby niepewne. Nie wiadomo czy informują obecną władzę o realnym zagrożeniu, czy nie prowadzą akcji dywersyjnych, nad którymi nie ma kontroli obecne kierownictwo służb."
[
wpolityce.pl]
PS POdsluchiwanie Sienkiewicza przez sluzby POdlegle Sienkiewiczowi wyceniono POkazowo na 2.5 roku. POzornie.