Marheva Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> I doszliśmy wreszcie do sedna sprawy. Żaden
> facet nie chce tak "wartościowej dziewczyny" jak
> tesia, a to już ostatnie podrygi wieku
> produktywnego.
> Przykro mi- ja jestem od lat szczęśliwie zajęty
> więc nie pomogę ci tego problemu rozwiązać.
> Poza tym nawet gdybym był wolny- nie szukałbym
> wybranki swojego życia w szpitalu
> psychiatrycznym, na oddziale przypadków
> ciężkich.
Bzdury chłoptysie gadacie.
Właśnie z perspektywy żony, matki i - w końcu - wdowy mogę realnie spojrzeć na wiele spraw ludzkich.
Ale takich matołków jak Wy to już dawno nie spotkałam - no cóż, dotychczas nie obracałam się w takim gronie, a tu, na forum, spotyka się różnych ludzi, więcd i cymbałów spotkać musiałam.
Żegnam.