McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Świetnie napisane.
ale autor jeszcze nie zawsze jest w stanie POprawnie zinterpretowac zachowanie POdstolecznych tubylcow.
"Panuje „delikatny zamordyzm”, okraszony licznymi mobilizującymi okrzykami o proweniencji wojskowej. Osoby subtelne mogą się w pierwszym momencie wystraszyć; tak też uczyniłem. Od tego czasu zbliżam się do „strefy crossfit” z niejakim nabożeństwem. Raz próbowałem używać ich drążka (drążki na crossficie stanowią integralny element skomplikowanego systemu rusztowań), kiedy nagle rozległ się gwizd i wszyscy obecni ruszyli w moim kierunku. Uciekłem w ostatniej chwili. "
to tylko starosta rozkazal POdwladnym zdobycie autografu od slynnego przybysza z Krakowa, (a nie zaden atak).