Heh w niedzielę z samego rana (koło 8:50 - 9tej) przejeżdżałem tamtędy na rowerze (od stopnia wodnego w kierunku na Skawinę). W Tyńcu na skrzyżowaniu Benedyktyńskiej z Bogucianką musiałem się zatrzymać czekając na kumpla. I w tym momencie od Skawiny zajechały 2 su.. transportery policyjne hamując przy mnie gwałtownie. Kierowca tego pierwszego otworzył okno i się pyta w pośpiechu: "Gdzie jest ulica promowa???". Jako, żem nietutejszy, tak tez odpowiedziałem tak jak odpowiedziałby każdy myślący - "pewnie na dole, przy promie..." no i odjechali z piskiem opon.
Szkoda, że nie wiedziałem, w jakiej sprawie jadą - mogłem się pomylić.
Młodej parze życzę najlepszego a sam rozpoczynam monolog pod tytułem, "czy warto pomagać naszej Policji". Bo teraz to się czuję winny.