>jak się dostanie mandat i będziemy się odwoływac bo droga tu może być >długa: NSA, Strasbourg i choć co.
nie;
jak się mandat przyjmie, to dupa zbita (przyjmując mandat zamykasz sobie praktycznie dalsze możliwości);
wtedy jest tylko jeden wyjątek:
"Art. 101. § 1. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu"
a jak mandatu nie przyjmiesz, to może wpłynąć wniosek do wydz. grodzkiego sądu rejonowego (btw: filance mają bardzo ograniczoną możliwość nakładania mandatu, np. za naruszanie przepisów Pnu powinny
być składane wnioski o ukarania do sądu grodzkiego; w praktyce
te mandaty ... jednak dają; było o tym sporo na forum.topr.com);
NSA nie ma tu nic do rzeczy;
>jesli park sobie napisał, że KT+KW to tak ma być
nie; to, co "napisze sobie" TPN o KT mocy nie ma;
prawne wymogi są podane w rozp. o Tpn z 01 04 03 (pierwszy kwietnia;)
tj. wspinanie można uprawiać tylko na terenach wyznaczonych;
i nic tam więcej _nie_ ma;
>Sławetne rozporzadzenie w sprawie uprawiania alpinizmu
a to jest insza inszość; wynika z tego jednoznacznie, iż do wspinania
w górach _musisz_ mieć KT;
tylko Straż Parku nie ma ...uprawnień do sprawdzania KT
(legitymacji klubowej zresztą też:-); było o tym dziesiątki razy-
policyjne uprawnienia filanców dotyczą wyłącznie naruszania przepisów
z zakresu ochrony przyrody( a tu nic nie ma o KT czy członkowstwie)
i ochrony mienia w Pnie;
tak to wygląda formalnie; czy w praktyce jakieś wnioski o ukaranie trafiły
ostatnio do sądu - nie wiem.
>jednak angole u nas jeżdżą po naszej stronie
bo wymaga tego jednoznacznie Prawo o ruchu drogowym;
parę lat temu Z. Ładygin z Tpn napisał na pr.rec.gory coś +/- takiego:
"trudno wymagać KT od cudzoziemca, który nigdy nie słyszał o jej istnieniu"
pzdr
gl