Włąśnie zamieściłem ten tekst na stronie owsika.
Co wy na to?
sERo napisał
" jesteście tylko grupką osób związana z jednym pismem! Nie wypowiadajcie się za całe środowisko!"
Zapewniam Cię, że nie jesteśmy tylko grupką osób związanych z jakimś pismem. Na brytanie udziela się naprawdę sporo ludzi, w tym wiele osobowości uważanych w naszym środowisku za autorytety. W praktyce przez nasze środowisko, mam na myśli nie krąg brytana, ale ludzi związanych z górami i wspinaczką w ogóle.
Jak łatwo się zorientować, jesteśmy wszyscy generalnie przeciwni WASZEJ idei. Nie dlatego, że sam pomysł jest zły, ale dlatego, że bardzo nam się nie podoba forma jego realizacji. Po prostu tablice KALECZĄ tak bardzo bezpośrednie otoczenie skał, że nie możemy (jako najbardziej zainteresowani tematem, użytkownicy, miłośnicy jury i esteci) na to pozwolić.
Nasza nagła i skomasowana kampania ma na celu ukazanie Jurkowi i jego ludziom problemu, a nie terroryzowaniu Waszej stronki. A, że czasem kogoś z nas poniosą emocje, dowodzi tylko, że problem ten jest dla nas bardzo ważny...
Mam nadzieję, że wasza inicjatywa zostanie zaniechana, przynajmniej w obecnej formie.
Może rozwiązaniem problemu, byłoby ustawianie czytelnych tablic informacyjnych na przy wejściu na teren potencjalnie niebezpieczny. Wtedy wszyscy wchodzący przechodziliby obok, tablice nie stały by przy samych skałach i nie szpeciły krajobrazu, a przy okazji zmniejszyłyby wydatki, bo byłoby ich mniej.
Mam nadzieję, że weźmiecie nasz głos pod rozwagę
Pozdrawiam
wspinacz, taternik, turysta i miłośnik przyrody
Pozdrawiam
Michał Kajca [
pza.org.pl]
Wesprzyj walkę o swobodny dostęp do skał!
naszeskaly.pl