Pamiętam, gdy w LO ktoś przed wyborami do samorzadu szkolnego rozwiesił niewielkie plakaty w stylu "Dyzma - nasz człowiek w samorzadzie". Ów Dyzma niemalże wygrał te wybory. Niewiele później był Tymiński. Człowiek z teczką otarł się o urząd. Dziś Biedroń na mównicy i rechocząca rubasznie tłuszcza w ławach.
Przekora, sarkazm, wystawienie fuckera dla organów to? Czy idiotyzm i wiara w cuda, których może dokonają odmieńcy wzywani, jak drzewiej w akcie rozpaczy?
Komedia na zamówienie, gdy od urny biegiem po popcorn i przed tv? Może podświadome odreagowywanie zespołu stresu pourazowego?
W sumie, jeden ch... danse macabre u Wolanda zdarza się raz.
"Jesteśmy zachwyceni! Królowa jest oczarowana!"
Ave Messer!
PS
R.I.P. Hanka Mostowiak
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-09 04:01 przez MarcinS.