moim zdaniem wspinanie solo to wspinanie bez asekuracji. w przypadku przejscia The Fly przez Jasona Kehla nie moze byc mowy o przejsciu solo, z tego co wiem: "Podczas próby asekurowało go wielu spoterów, a podnóże tego całkiem wysokiego bulderu usłane było dużą ilością crashpadów."
wiec wspinal sie z asekuracja .
mysle ze w przypadku niektorych drog nie moze byc mowy o przejsciach solo tj. np. pamietam jak napisano jak ktos zrobil "solo" "Wyscig Szczorow" na Okrecie (asekurowany przez spoterow).
czy tak krotka droge mozna zrobic solo?
proponuje przejsc solo cos na Lechworze albo Turni Nad Kaskadami, spoterzy ani crashpady nie beda potrzebni. i nie bedzie watpliwosci ze takie przejscie jest solo.