Słoń ma rację, Andrzej jest człowiekiem który o sobie nie mówi ale pracuje niemal na pełen etat całkowiecie społecznie. Jest w biurze prawie codziennie i sam przeprowadził negocjacje z Marysią Łapińską, która - jak podkreśla - podeszła do sprawy z pełnym zrozumieniem i sympatią dla naszego środowiska.
Nie mamy osobnego pokoju, ale Marysia nie stawia przeszkód w wydzieleniu miejsca na przechowalnie szpeju/zamykane szafki specjalnie dla nas. Tylko trzeba się postarac żeby to zorganizować. Ile PZA będzie dopłacać to dokładnie nie wiem, chyba 8 zł, ale sprawdzę to jutro u Sobola. Oczywiście full do juniora, choć osobiście chciałbym, aby junior nie był całkiem za darmo, ale stanowił np 50%.
hej