Na forum Alpinizmu przeczytalem ciekawe opinie o sprzecie Kazia Mordercy. Az lezka nostalgii kreci sie w oku. Toz to przeciez Polski Yvone Chouinard. Zamiast zamieszczac bzdety na tym forum, moglibyscie opisac najciekawsze anegdoty zwiazane z naszm Kaziem Morderca? Ktorego tak wszyscy kochamy? Zycie ucieka a klimaty trzeba utrwalic dla potomnosci!!! Opiszcie swoje przygody z jego sprzetem!!! Wywody o metalurgii itp itd. Niech sie mlodziez uczy i cieszy!!!