jacku-org: ja bede robil w przyszle wakacje badania w tatrach, i prosze uprzejmie sp, bo w gownie grzebal nie bede ;)
faktem jest, ze badania b czesto prowadza ludzie, ktorzy tpn maja w dupie. Z powodu wspinu miedzy innymi.
ja wprowadzilbym roczny limit biletow dla stonki i tyle, ci co sie nie zalapia, niech wpierdalaja kotlety na krupowkach.
starosta: krzyz na giewoncie niech sobie stoi, bo powyzsze ograniczy ruch pan w klapkach i innych zakonnic. + jako taki stoi tam juz kilka lat, i jako taki wpisal sie coby nie mowic w krajobraz.
bryczki z konmi - wypierdziocha.
a ruch turystyczny (do turystow sie nie zaliczamy raczej, taternictwo to calkiem osobna kwestia - swoja droga ciekawe jest, ilu jest aktywnych taterikow - nawet jak 5000 to jest nic w porownaniu z milionami ktore drepcza na rysy) trzeba jak najbardziej ograniczac!
--
saj