Alech Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> wiesz coś takiego po vaticanum ( pamietac trzeba
> jak wielke znaczenie miał ten sobór) i biorąc pod
> uwagę założenia pontyfikatu Pawła VI jak i Jana
> Pawła II to wielka rewolucja.
Przede wszystkim Sobór Wat. II, jasno stwierdza, że choć pożytecznym może być dopuszczenie do liturgii języków narodowych to zasadniczo językiem liturgicznym powinna pozostać łacina, a pierwszym i podstawowym rodzajem śpiewu liturgicznego chorał gregoriański. Sobór nie nakazuje tez jakiejkolwiek rewolucji. Tak, więc to co wydarzyło się w liturgii po Soborze jest zwyczajnym nadużyciem i spaczeniem idei Soboru. Wyraźnie wskazuje na to obecny papież, nie proklamując bynajmniej jakiejkolwiek rewolucji, co raczej wzywając do odczytania na nowo autentycznego przesłania Soboru w miejsce zachłystywania się pomysłami działających w dobie posoborowej technokratów [anty]liturgicznych.