ojcze dobrze gadasz ...
dodam naukowo .. cytując mądrzejszych
Dr. Charles B. Hensey – „po treningu powinno się jeść węglowodany proste z kilku powodów. Po pierwsze, węglowodany proste bardzo szybko się wchłaniają. Po drugie, silnie pobudzają wydzielanie hormonu anabolicznego – insuliny. Poza bezpośrednimi działaniem anabolicznym insulina ułatwia transport glukozy i aminokwasów do mięśni. Insulina bierze także udział w procesie utrzymywania stałego stężenia potasu we krwi i mięśniach. Podczas treningu duże ilości potasu przedostają się z mięśni do krwi. Insulina uwolniona po zjedzeniu węglowodanów prostych wypompuje z mięśni sód i wpompuje z powrotem potas. Węglowodany proste wspomagają zatem ten korygujący proces. Wielu ludzi stara się powstrzymać stan katabolizmu przyjmując suplementy hamujące wydzielanie kortyzolu, ale nie jest to najlepszy sposób w kontekście przyrostu mięśni. Jeśli kulturysta hamuje katabolizm, nie osiąga takich przyrostów o jakie mu chodzi. Musi on usunąć zanieczyszczenia z mięśni (poprzez katabolizm) dla skuteczniejszego ich przyrostu (poprzez anabolizm). Katabolizm, do którego dochodzi w wyniku treningu w mięśniach jest zupełnie innego rodzaju niż katabolizm wywołany głodzeniem. Ten pierwszy jest istotną częścią całego procesu anabolicznego. lepiej pchnąć ten proces do przodu niż hamować coś, co zachodzi naturalnie. A w tym właśnie pomagają nam węglowodany proste.”
Milos Sarcev – „powodem dla którego należy jeść węglowodany proste jest to że pobudzają one trzustkę do uwalniania insuliny. Insulina jest najsilniejszym hormonem anabolicznym. Jest to również hormon magazynujący, który usiłuje magazynować wszystko co jest we krwi. Jeśli we krwi jest dużo glukozy, insulina wpycha ją do mięśni, gdzie zostaje zmagazynowana w postaci glikogenu. Jeśli we krwi jest dużo kreatyny, insulina również wpompowuje ją do komórek mięśniowych. Jeśli we krwi jest dużo aminokwasów (co powinno mieć miejsce, jeśli w ciągu dnia jada się posiłki białkowe) insulina dostarcza je do mięśni, gdzie działa anabolicznie przechowując aminokwasy w komórkach mięśniowych”
„Należy przez cały dzień dostarczać organizmowi niezbędnych składników odżywczych, a nie tylko po treningu. Jednakże tuż po treningu zapasy glikogenu w trenowanych mięśniach są całkowicie wyczerpane. Przez cały dzień należy jeść węglowodany złożone, ale po treningu potrzebna jest glukoza, by mogła być odłożona w postaci glikogenu. Zbyt długo trzeba byłoby czekać na rozłożenie węglowodanów złożonych do glukozy, zatem węglowodany złożone są znacznie mniej skutecznym jej źródłem. Tuż po treningu potrzeba przede wszystkim węglowodanów prostych, by uzupełnić zapasy glikogenu. Wtedy powinno się zjeść około 75 – 100 g węglowodanów prostych (przyp. aut – myślę że zależy to też od wagi ciała, intensywności, długości treningu oraz pory dnia – tak więc nie przesadzajcie).
Tak więc reasumując – posiłek po-treningowy jest prawdopodobnie najważniejszym posiłkiem dnia. O żadnej innej porze ciało nie jest bardziej nastawione na wzrost. Bezpośrednio po treningu potrzeba jest węglowodanów prostych
Chcesz się wspinać w naszych skałach?
Wspomóż [
naszeskaly.pl]