A czy Twoja laska podpisała jakiś papier, że rezygnujecie z udzielania wam pomocy przez GOPR??
Bo jeśli nie?? To skoro istaniało zagrożenie pogorszenia się stanu zdrowia, a wnioskuje istniało, mieli obowiązek dokończyć swoja akcję-czyli przekazać poszkodowanego ekipie karetki pogotowia lub dostarczyć do lekarza/pogotowie, szpital/. Przecież po uderzeniu kamieniem mógło się 100 rzeczy wydarzyć od wspomnianej utraty przytomności przez wstrząsnienie do uszkodzeń kostnych.
I jeszcze pytanie czy założyli na pogotowiu jakieś szwy i czy robili rtg czaszki??
Bo jesłi tak, znaczy ze sprawa była powazna i możesz spokojnie isc do prokurtaury, i poiedzieć, że wyspecjalizowana jednostka nie udzieliła nalezytej pomocy.