Tak się zdarzyło że robiłem obie te drogi 4 dni temu. Moja (PRYWATNA) opinia:
1. W górnej części drogi nie maja wcale wspólnego końca. Idąc Nietoperzami wychodzisz bezpośrednio przez okapik. O dziwo stojąc pod skałą i patrząc jak kolega napiera przez ten okapik byłem pewien że coś "kombinuje" i będzie łatwiej wytrawersować w lewo na płytę w kierunku "żołnierzyka" - ale okazała się że stojąc w nyży ZDECYDOWANIE narzuca się przez okapik. "Żołnierzyk" wychodzi bardziej z lewej, płytą.
2. Nawet jeżyli góra jest nie ewidentna - to trudności "żołnierzyka" są na pierwszej płycie, nie na górze (przecież jest wiele dróg ze wspólnym wyjściem)
3. Wycena VI.4 dla "żołnierzyka" jest zdecydowanie zawyżona - też się zdziwiłem jak ją zobaczyłem w topo na
www.wspinanie.pl
Tak poza tym to fajne drogi są!
A widziałem jak się na Nietoperzach ludziska sypali co to szóstki "wciągają" nosem. ;))
Polecam.Polecam.
Arki