Pojedyncza Roca fanatic 10 mm. Trzeci sezon i jak dotąd sobie chwalę ten zakup (no może poza długością, bo przyoszczędziłem kiedyś kupując 50kę). Troszkę zesztywniała, ale nie za dużo i po części pewnie z brudu, bo jakoś nie mogę się zabrać za jej wypranie (choć pewnie to zrobię w najbliższych dniach). Nie zmechaciła się, koszulka cała. A jej nie oszczędzam i nawet wora na linę, czy innej płachty nie używam, więc często wala się po czym popadnie. Dużo też była używana do wędkowania. A cenę miała naprawdę atrakcyjną.