Ale Jazz!

08 wrz 2008 - 16:27:16
[www.dziennik.pl]

Legenda jazzu donosiła SB na Tyrmanda

Roman Waschko pisał donosy na kolegów artystów i brał za to pieniądze - wynika z materiałów, które zebrał o legendarnym jazzmanie Instytut Pamięci Narodowej. Ten słynny konferansjer i szef instytucji jazzowych w Polsce nie tylko donosił (na przykład na pisarza Leopolda Tyrmanda). Kusił też kolegów, przedstawiając im prostytutki zatrudnione przez SB.


Tak było na przykład z Donovanem Thomasem, sekretarzem ambasady USA w Polsce. Waschko poznawał go z atrakcyjnymi kobietami będącymi na usługach SB. Dzięki temu bezpieka dokładnie rozpracowała Thomasa i miała na niego haki.

Współpraca była hojnie wynagradzana. Agent o pseudonimie Adam dostawał pieniądze i paszport. Mógł wyjeżdżać zagranicę w latach 60., co było głównie przywilejem artystów. To na nich właśnie donosił najwięcej.

Waschko przyjaźnił się z pianistą Andrzejem Trzaskowskim, z którym wyruszył w 1962 roku na tournee po Stanach Zjednoczonych. IPN ma dokumenty świadczące o tym, że Waschko spisywał i raportował w Polsce o wszystkim, co było związane z intymnym życiem Trzaskowskiego i jego małżeństwem.

To samo zrobił innemu przyjacielowi - Leopoldowi Tyrmandowi, autorowi kultowej powieści "Zły". Donosił nie tylko o smaczkach obyczajowych z życiorysu pisarza, ale i o jego zagranicznych kontaktach.

"Znam materiały IPN na temat Waschki. Niestety, muszę przyznać, że są one przekonujące" - komentuje Krystian Brodacki, działacz jazzowy, dziennikarz i publicysta, autor książki "Polskie ścieżki do jazzu". "On potrafił wiele załatwić. Ułatwił zagraniczny wyjazd Janowi "Ptaszynowi" Wróblewskiemu. Uważano wtedy, że Waschko jest po prostu sprytny i obrotny" - dodaje Brodacki.

Zmarły przed sześcioma laty Waschko to jeden z ojców chrzestnych polskiej muzyki jazzowej, która po II wojnie światowej była symbolem buntu wobec komunistycznej szarzyzny. Już w 1956 roku prowadził stałą rubrykę o jazzie w "Sztandarze Młodych". Rok później był konferansjerem II Festiwalu Jazzowego w Sopocie. Do końca lat 60. prowadził warszawskie festiwale Jazz Jamboree. Był pierwszym prezesem Polskiej Federacji Jazzowej i dożywotnim honorowym prezesem Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

» Ale Jazz!

mateusz-k 08 wrz 2008 - 16:27:16

Re: Ale Jazz!

nat 08 wrz 2008 - 17:08:02

Re: Ale Jazz!

jkch 08 wrz 2008 - 19:04:09

Re: Ale Jazz!

mateusz-k 08 wrz 2008 - 19:10:21

Re: Ale Jazz!

nat 09 wrz 2008 - 12:34:26

Re: Ale Jazz!

dr know 09 wrz 2008 - 12:45:43

Re: Ale Jazz!

Anonim 09 wrz 2008 - 13:24:37

Re: Ale Jazz!

dr know 09 wrz 2008 - 13:26:32

Re: Ale Jazz!

Gunio 09 wrz 2008 - 13:22:20

Re: Ale Jazz!

dr know 09 wrz 2008 - 13:24:56

Re: Ale Jazz!

nat 09 wrz 2008 - 13:36:46

Re: Ale Jazz!

nat 09 wrz 2008 - 13:31:49

Re: Ale Jazz!

dr know 09 wrz 2008 - 13:38:01

Re: Ale Jazz!

nat 09 wrz 2008 - 13:40:34

Re: Ale Jazz!

dr know 09 wrz 2008 - 13:52:26

Re: Ale Jazz!

nat 09 wrz 2008 - 14:12:37

Re: Ale Jazz!

dr know 09 wrz 2008 - 14:17:03

Re: Ale Jazz!

nat 09 wrz 2008 - 14:22:04

Re: Ale Jazz!

dr know 09 wrz 2008 - 14:23:08

Re: Ale Jazz!

nat 09 wrz 2008 - 14:29:03

Re: Ale Jazz!

ROCKDUDE 09 wrz 2008 - 16:29:06

Re: Ale Jazz!

nat 10 wrz 2008 - 12:48:42

Re: Ale Jazz!

Gunio 09 wrz 2008 - 14:14:36

Re: Ale Jazz!

nat 09 wrz 2008 - 14:16:35

Re: Ale Jazz!

Gunio 09 wrz 2008 - 15:30:03

Re: Ale Jazz!

nat 10 wrz 2008 - 12:51:09

Re: Ale Jazz!

jkch 10 wrz 2008 - 13:04:18

Re: Ale Jazz!

nat 10 wrz 2008 - 13:06:37

Re: Ale Jazz!

Gunio 10 wrz 2008 - 13:11:20

Re: Ale Jazz!

nat 10 wrz 2008 - 13:15:49



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty