Zwijać Polanda

12 sie 2008 - 14:20:00
Polityka zagraniczna w Polandzie dociera na wyżyny prawdziwej sztuki dyplomacji. Wszystko oczywiście dla dobra <<miliona Polaków>> jak mawia cudotwórca 2 x PułTusk i <<tych, co stali nie tam, gdzie ZOMO>>, jak mawia rodzina <<inteligjentów>> z Żoliborza. Jak tak dalej pójdzie, to Polanda będzie można zwijać - trzeba tylko jeszcze zdecydować, kto zgasi światło.

Negocjacje w sprawie tarczy ciągną się jak flaki z olejem. Donek zastanawia się głównie nad tym, jak umowa z USA będzie wyglądać pod względem marketingowym (ma to być jego sukces, a nie sukces prezydenta) i co zrobić z tym, że 58% Polandczyków nie chce tarczy. Chciałbym zobaczyć, co zrobi Donek jak przeczyta, że większość Polaków popiera seks analny albo uważa, że z braku lekarzy w szpitalach powinni operować weterynarze. Pewnie dowiemy się, że jak był młody to też walił kogoś w dupę i że pompował kiedyś słomką żaby. Czekam też na kolejne sondy związane ze sprawą - jak zdaniem Polaków powinna działać tarcza, gdzie umiejscowiona, jak zabezpieczona i jakie punkty powinny znaleźć się w umowie z USA. Donek z pewnością będzie śledził sondaże i pójdzie za głosem ludu.

Spodobał mi się też pomysł wywalania pod koniec negocjacji jednego z głównych negocjatorów po stronie Polanda. Znakomite posunięcie. A jeszcze dalej się posunął sam zainteresowany - pan Waszczykowski - który ot tak sobie na łamach prasy opowiada o szczegółach trwających wciąż negocjacji i niesnaskach pomiędzy dwoma polskimi ośrodkami. Przecież to normalne, że głos Polanda stanie się wtedy mocniejszy, a niejednoznaczne stanowiska porażą drugą stronę, dzięki temu Polanda weźmie USA z zaskoczenia i USA zgodzi się na wszystko. Nawet na dostarczenie w zamian za tarcze dwóch kontenerów prostownic do bananów.

Bardzo podoba mi się też polska polityka zagraniczna w sprawie Gruzji. Polandzki prezydent doszukał się w Gruzinach bratanków, jakichś wspólnych interesów i od razu chce dosiadać konia, szable brać do ręki i ruszać do boju. No bo przecież w naszym interesie jest napierdalanie się z ruskimi dlatego, że gruziński prezydent wpadł na zajebisty pomysł, żeby ruszyć z wojskiem na podboje.

Donek podobno to popiera, ale znów się pojawia problem. Każdy człowiek posiadający dostęp do Internetu może przeczytać, że Kaczka leci do Gruzji i dzwoniła do Donka. Głównym problemem jest teraz oczywiście nie to, jak uspokoić konflikt, ale to, że nikt o tym u Donka nie wiedział. Sikorski robi dziwne miny w telewizji, że nic nie wie o wylocie Kaczki, inni się dziwią, że znów brak koordynacji i znów zaczyna się pierdolenie - kto dzwonił, kto nie dzwonił, dlaczego wiedział lub nie. Bo to przecież najważniejsze.

Kurwa, kupta sobie tam w URMie Neostrade, jak niczego nie wiecie. A Kaczorowi kupcie konia na biegunach i plastikowa szable ze zbroją - niech sie bawi w pałacu, bo jego polityka doprowadzi nas @#$%&-wie-gdzie. Jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie zabrać rodzinę i z Polanda spierdalać. Ja nie zamierzam łapać gołymi rękoma nadlatujących spod Moskwy pocisków dla durnowatych pomysłów Kaczora.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-08-12 14:24 przez RuchalemStaroste.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

» Zwijać Polanda

RuchalemStaroste 12 sie 2008 - 14:20:00

Re: Zwijać Polanda

Troll 16 sie 2008 - 14:36:15

Re: Zwijać Polanda

RuchalemStaroste 17 sie 2008 - 16:17:05



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty