Vallot napisał(a):
> moze i te "ustrojstwo" jest dobre i mozna przy nim grila
> pilnowac ale czy oto chodzi w tym sporcie aby wszstko robily za
> nas przuzady:/ kazdy przyzad moze zawiesc bez bacznego nadzoru
> nad nim!
Bez przesady.
Faktycznie im bardziej skomplikowany przyrząd tym większe ryzyko że jakiś niekumaty gamoń kogoś puści podczas asekuracji.
Jakby trzeba było to i z "ciała" bym przyasekurował, na codzień z reverso ale gri-gri też bardzo lubię. Są sytuacje gdy bardzo życie ułatwia i nierozumiem dlaczego miałbym z niego niekorzystać?
Jeśli to Trango okazałoby się lepsze to też pewnie bym sobie zakupił.
> a po za tym wspinanie to sport extremalny chyba wiec
> nie robmy z niego komercjalnego spedzania czasu!
Ekstremalnie to może mieć prowadzący ale asekurant?
Jak chcesz mieć ekstremę podczas asekurowania to, tak jak napisałem wyżej, asekuruj z "ciała" :).
Tylko czy znajdziesz wspinacza który się na to zgodzi? ;)
> moim zdaniem
> najleprze jest reverso:)
NajlepSze ale bywają sytuacje, że lepsze jest np. gri.
Blondas