Jeżeli chodzi o beton na kapie to historia jest taka, że po powrocie z Frankenjury stwierdziliśmy ze tylko kapa zachowuje standard Franken. Tylko że było za łatwo. Jaca zrobił fajną drog ale miała gdzieś ok 6,5. I takie były rokowania na pozostałą część ścianki. Na drugi dzień wyryszyliśmy z Fabkiem i wiadrem betonu aby przybliżyć Frankenjurę o jakies 1000 km. Sorry Jaca ale zrobiliśmy to dla pokoleń i tak powstało 7 batów, a potem Kilarski poszedł o małe wiaderko dalej. Zostawmy ten kawałek Frankenjury taki jak jest i basta już z betonem.