Dlaczego ucichła dyskusja o Górach Stołowych?
Robicie/robimy coś?
Jak teraz odpuścimy to jaka pewność, że nie będą
nas co chwila wyrzucać z jakiegoś rejonu
(patrz post pt. 'Jurajski park narodowy').
I jeszcze kwestia ciągłego atakowania PZA...
Jeśli ta organizacja nie reprezentuje naszych
interesów to albo zmieniamy ją od środka albo trzeba
założyć inną bo jakaś 'grupa nacisku' być musi.