Kto zna Wacława Sonelskiego to może się śmiało wypowiedzieć o Nim i jego dziwnych metodach. Począwsz od szkoleń, które organizuje i wydawania pieniędzy w sposób moim zdaniem nie gospodarny. Nowa ściaka bo tak ją można śmiało nazwać (nie Ściana) bo ma wymiary około 2m szerokości i koło 11m tylko wysokości - sama konstrukcja bez płyt i chwytów kosztowała podobno 130 tyś. zł robił ją Monoli ( niezałą musieli dać łapuwe). Moim zdanie za tą kase można było zrobić dużo więcje tylko że monolit był wykonawcą. Dla przykładu ścian w Nowym Sączu kosztowała chyba 250 tyś. zł a jest o wiele lepsza niż cały AWF. Dzięki za przyłączenie się do dyskusji.