Re: kurs w Tatrach

29 mar 2005 - 23:27:05
kurs z Qba to "fajna przygoda"...

polecam wybranie instruktora z najwiekszym gorskim doświadczeniem, najlepiej takiego który bywał w różnych górkach ( tatry, alpy, patagonia, himalaje, afryka itp)

jeżeli chodzi o tatry to tam najczesciej jest zlewa i nie ma co robic po dniu wspinaczkowym (konczy się np o godz. 13), a w hollentalu najczęściej piekna pogoda, fajny biwak (darmowy), piwko w sklepie po 0.5EURO, a jak jest zlewa to mozna w adlitz (nawet przyhaczyć)

poza tym kurs poza tatrami pozwala na przejścia "normalnych" (>10 400m) wielowyciągowych dróg, niestety długie drogi kursowe w tatrach są mocno naciągane

osobiscie z racji pogody wyjechalem na 7dni do Hollentallu, a potem na reszte kursu do Chamonix, (jako że papier w tatrach nie jest obligatoryjny - egzamin na KT sobie podarowałem, chyba ze chcesz potem papiery instruktora PZA robic), ale jeżeli faktycznie chcesz operować przez pierwsze lata tylko w taterkach to warto poznac podjescia/zejscia/wycofy wiec sam wybierzesz...

pozdro

o.

Podziel się:
Temat Autor Wysłane

kurs w Tatrach

idea 26 mar 2005 - 13:20:55

Re: kurs w Tatrach

shadok 26 mar 2005 - 13:55:55

Re: kurs w Tatrach

idea 26 mar 2005 - 16:48:32

Re: kurs w Tatrach

turbo 26 mar 2005 - 19:22:55

Re: kurs w Tatrach

idea 26 mar 2005 - 20:51:14

Re: kurs w Tatrach

mikolaj90 26 mar 2005 - 22:25:25

Re: kurs w Tatrach

Wafelek 27 mar 2005 - 13:10:43

Re: kurs w Tatrach

Macek 29 mar 2005 - 10:15:36

Re: kurs w Tatrach

Bartek 27 mar 2005 - 08:35:14

» Re: kurs w Tatrach

ai87871 29 mar 2005 - 23:27:05



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty