Mi na zejście masy pomaga amfetamina, w dni restowe wrzucam efedryne z kofeiną i aspiryną. staram się też pić duzo alkoholu, żeby niepotrzebnie nie nosić w sobie nadmiaru wody. Staraj się też nie spać, pomaga mi w tym system aktywnego wypoczynku wieczorem. Plan na tydzień wygląda tak.
Poniedziałek: techno minimal w jakims piwniczynym klubie
Wtorek:d'n'b (hard step)
Środa: dzień restowy MDMA w domu
Czwartek: goa trance...jeśli nie możesz utrzymać rytmu treningowego tribal house
Piątek: d'n'b, jungle piwniczny klub
Sobota:spacer
Niedziela:speedcore + sztynx
Sorrki wiosna mi się udziela:)_ Znajoma była bardzo zadowolona z L-Karnityny, ale nie w tabletkach tylko w płynie. No to bierz się za siebie:)