Re: Wycof versus OnSight

14 mar 2005 - 21:56:32
> Jak ja sobie wejde i zrobi np. 3 wpinki i zejdę to potem moge
> np. zostawić linę wiszącą - jak teren nie uczęszczany,
> wyrestować i potem w następnej przystawce wisi sobie lina w 3
> przelocie, no bo co? przeciez nie obciążyłem żadnego punktu i
> sam sobie je założyłem, czy w tedy dalej mam onsight??(np. przy
> założeniu że na drodze są 4 przeloty i crux jest właśnie między
> 3 i 4)

Wiadomo że OS może być troszkę lepszy lub gorszy. Przynajmniej tak może być odbierany przez obserwatorów.
Lepszy będzie gdy wspinacz zwiąże się liną i przejdzie ją jak z nut, nieco gorszy gdy będzię się cofał do miejsc restowych, odpoczywał.
Także ostatnio przeprowadziłem kilka takich akademickich dyskusji (pozdrowienia Micaj :)
Uważam, że W tych sprawach nie możemy liczyć na sumienie i obiektywny osąd samego wspinacza. Zbyt wiele jest przykładów naciągania zasad.
Dla mnie definicja OS powinna być jednoznaczna. Można by zrobić OSa lepszego (bez cofnięć) lub nieco gorszego (cofająć się nawet do podczątku) ale zawsze w zgodzie z zasadami:
- Wchodząc w drogę nie znamy jej i nie widzieliśmy na niej żadnego wspinacza.
- Robimy drogę od początku z dolną asekuracją (brak tolerancji dla "bezpiecznych" wpinek) i samodzielnie zakładamy asekurację (kości na DDSach i ekspresy na obitych). Oczywiście inaczej jest na drochach wyposażonych w stałe ekspresy.
- Na drodze możemy się cofać, a więc w konsekwencji możemy cofnąć się nawet do ziemi. Jednak droga ma być pokonana od przymiarki a więc od jednego związania się liną.

Nie można więc (wg mnie) zrobić drogi OS po kilku przymiarkach rozłozonych np. na miesiąc, nawet jeśli za każdym razem zejdziemy na ziemię o własnych siłach.

Jak można nazwać OSem sytuacji (a jakże często to widzimy) gdy wspinacz asekuruje partnera zerkając nać od czasu do czasu. Ten po zrobieniu drogi zostawia nam ekspresy a ponieważ wspinamy się żeby pokonywać trudności techniczne drogi a nie narażać dupę, prosimy go żeby zostawił linę w pierwszym ekspresie (jeśli sytuacja wymaga to nawet w 2).
Ciekawę kto uderzy się w piersi i przyzna się do swoich OSów pokonywanych w ten lub podobny sposób?

Blondas
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Wycof versus OnSight

daguerre 14 mar 2005 - 19:55:44

Re: Wycof versus OnSight

Micaj 14 mar 2005 - 20:31:08

Re: Wycof versus OnSight

gurek 14 mar 2005 - 20:31:18

Re: Wycof versus OnSight

Marian Dłuto 14 mar 2005 - 23:58:13

Re: Wycof versus OnSight

wara 14 mar 2005 - 20:33:44

Re: Wycof versus OnSight

Szalony 14 mar 2005 - 20:40:07

Re: Wycof versus OnSight

daguerre 14 mar 2005 - 20:48:57

Re: Wycof versus OnSight

Blondas 14 mar 2005 - 21:29:20

Re: Wycof versus OnSight

greg 15 mar 2005 - 01:33:18

» Re: Wycof versus OnSight

Blondas 14 mar 2005 - 21:56:32

Re: Wycof versus OnSight

daguerre 14 mar 2005 - 22:09:20

Re: Wycof versus OnSight

RPit 14 mar 2005 - 23:39:22

Re: Wycof versus OnSight

Blondas 15 mar 2005 - 00:10:48

Re: Wycof versus OnSight

dr know 15 mar 2005 - 09:16:42

Re: Wycof versus OnSight

Blondas 15 mar 2005 - 10:48:14

Re: Wycof versus OnSight

daguerre 15 mar 2005 - 00:22:39

Re: Wycof versus OnSight

inw 15 mar 2005 - 08:57:35

Re: Wycof versus OnSight

inw 15 mar 2005 - 10:29:41

Re: Wycof versus OnSight

daguerre 15 mar 2005 - 15:29:02

Re: Wycof versus OnSight

kujon 15 mar 2005 - 20:26:13

Re: Wycof versus OnSight

jano 16 mar 2005 - 12:44:30



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty