tak dyskutowac mozna do rana, z kolejnym wypitym piwem bedizemy wiedzieli tyle samo co na poczatku
mysle ze do tego zagadnienia nalezy podejsc nie przez pryzmat scislych regul, a sumienia wspinacza
pamietajmy ze wspinanie za kazdym razem jest inne, to nie szachy ze szachownica zawsze jest taka sama, w naszym sporcie nie sposob ustalic dokladnych regul, ktore sie beda odnosic do wszystkich sytuacji. no bo idac OS mozemy sie cofnac dwa przyechwyty, zeby znalezc lepsza sekwencje, jesli dwa przechwyty, to i moze 4 wpinki? no slabiej juz to wyglada jak sie zejsdzi na ziemie i zrestuje, ale z drugiej strony czym sie rozni zejscie na ziemie od zejsci dwoch przechwytow do mega polki jesli wszystko to zrobiles o wlasnych silach?
to nie boisko gdzie sedzia widzi ile wyszedles za line, to jest sport ktory nie podlega scislym regulom, mysle ze nalezy sie odwolac do wlasniego sumienia, jak ktos uwaza ze przeszedl cos OS to jego sprawa, jest tez tak ze reguly sie zmieniaja i to bardzo szybko, kto sie dzis wspina na wedke? a nie tak dawno to bylo czysto stylowo sportowe wspinanie!
podobnie jest z ta pierwsza bezpieczna wpinka, sa rejony w ktorych przez na przyklad zlosliwosc wlasciciela gruntu nie ma pierwszych wpinek, wiec nie ma innej mozliowsci jak powieszenie jej z wedy, no mowie o rozsadnej mozliwosci!
tak wiec zanim zaczniemy biegac z linijka i gwizdkiem sedziego w skaly, pamietajmy ze ten sport, to cos wiecej niz sport, to styl zycia (i takie tam farmazony) wiec jak ktos nie potrafi zyc w zgodzie z wlasnym sumieniem i moralnoscia to jego sprawa, niech sobie pisze co chce w wykazach
pozdrawiam
budowa ścian wspinaczkowych
__ [
www.geco-walls.pl] ____
gg 972882