Dwa lata temu spotkało mnie to samo. Spokojnie, nie łam się, ale odpuść sobie ten miesiąc, ba , nawet 6 tygodni i nie staraj się forsować. Im lepiej zaleczysz pierwszy uraz, tym mniejsze prawdopodobieństwo powtórki. Do formy wraca się dość szybko. Po ściągnięciu gipsu - zacznij pływać, bardzo pomaga. I zainwestuj w porządny stabilizator - na początku z nim na ścianę.
Chciałabym powiedzieć, że udało mi się w pełni wyleczyć uraz, ale właśnie znów siedzę ze skręconą nogą:(.
Trzymaj się,
R
>[
www.ortopeda.zdrowemiasto.pl]; (warto poczytać)